Od dnia dzisiejszego, tj. 26.04.2023 r. wchodzą w życie polskie przepisy dotyczące dyrektywy unijnej zwanej work-life balance. Wiem, że część osób nie wie czym różni się urlop macierzyński od rodzicielskiego dlatego postaram się to wyjaśnić najprościej jak tylko można.
Urlop macierzyński – 20 tygodni, które przysługuje matce dziecka. Zazwyczaj pierwszym dniem urlopu macierzyńskiego jest dzień porodu. Są również przypadki, że część urlopu macierzyńskiego matka wykorzystuje przed porodem. Jednak praktyce jeszcze tylko w skrajnych przypadkach, aby lekarz nie wypisuje kobiecie tuż przed porodem zwolnienia lekarskiego.
Urlop ojcowski – 14 dni urlopu, z których może skorzystać ojciec dziecka. Wcześniej urlop ten mógł być wykorzystany do ukończenia drugiego roku życia dziecka. Od dnia 26.04.2023 r. ojcowie muszą pilnować, aby wykorzystać urlop ojcowski przed pierwszymi urodzinami potomstwa.
Urlop rodzicielski – od dnia 26.04.2023 r. do wykorzystania jest 41 tygodni. Musimy jednak pamiętać, że taka ilość jest dla obojga rodziców, z czego nowe 9 tygodni jest nieprzenaszalną częścią przeznaczoną dla drugiego rodzica.
W praktyce oznacza to, że jeżeli matka po 20 tygodniach urlopu macierzyńskiego zdecyduje się wykorzystać urlop rodzicielski, to może go wziąć w maksymalnej długości 32 tygodni. Pozostałe 9 tygodni będzie przysługiwało ojcu dziecka. W przypadku gdy ojciec dziecka nie zdecyduje się wykorzystać tych 9 tygodni – niestety urlop ten po prostu przepadnie. Taka sama sytuacja będzie miała miejsce, gdy dziecko nie będzie miało ojca (nie ważne z jakiego powodu).
Co ważne z urlopu rodzicielskiego jednoczenie mogą korzystać matka i ojciec dziecka (każde ze swoich części).